poniedziałek, 5 stycznia 2015

Pastelowe święta

Tradycyjnie święta = wieś :-)
Podróż na wieś odbyła się szybko i bardzo sprawnie dzięki pustym świątecznym drogą.
Rancho przywitało nas słońcem i całkiem ładną pogodą aż nie chciało się wierzyć, że gdzieś tam na horyzoncie (czasowym) czai się mróz.
W piątek wracając z wizyty u Dziadków obserwowałam termometr, który nieubłagalnie wskazywał coraz niższą temperaturę. Kiedy dojechaliśmy do domu na zewnątrz było już -10C. Pocieszałam się: „jutro będzie lepiej”. Niestety następnego dnia mróz ani myślał odpuścić około godziny 9 dalej -8C ale za to jakie widoki za oknem: słońce, lekka mgiełka, szadź - bajka.
Wypiłam kubas gorącej herbaty ubrałam się ciepło, chwyciłam aparat z zamiarem krótkiego „fotospacerku” przez wieś. Opatulona w szal i czapę wyszłam z domu zrobiłam zaledwie kilka kroków i poczułam uderzenie zimnego – lodowatego wiatru. Fotospacer zapowiadał się na bardzo krótki. Kontem oka spostrzegłam, że w samochodzie a ściśle w części bagażowej pali się światło.... Któreś z dzieci poprzedniego wieczoru przez roztargnienie włączyło...... oj ciekawe czy akumulator się nie rozładował i auto odpali. Do wyboru miałam trwać w niepewności albo spróbować odpalić. Wróciłam się po kluczyki – poczciwe autko odpaliło bezproblemowo aby podładować akumulator wybrałam się na spacer po okolicy - samochodem ;-) trochę wstyd się przyznawać ale ....















było: pięknie, cicho, pastelowo no a przede wszystkim miałam się gdzie schować przed lodowatym wiatrem.





W włóczędze po okolicy towarzyszyły mi zmarznięte trznadle poza tym, żywego ducha nie spotkałam widocznie tubylcy woleli dochodzić do formy po świętach w cieplutkich domach ....

2 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia. Uwielbiam taką szadź - jak w bajce. A niechęć do zmagań z lodowatym wiatrem jak najbardziej rozumiem!
    Pozdrawiam serdecznie
    Asia z Siedliska pod Lipami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bajkowo było tylko przez dwa dni później już błotna rzeczywistość.
      Pozdrawiam,
      Edyta

      Usuń