niedziela, 30 kwietnia 2023

Trudna decyzja

 Miesiąc temu w poszukiwaniu słońca i choć odrobiny ciepła pojechałam na Rancho. Słońce znalazłam ciepła niestety nie, jednak to nie przeszkadzało włóczyć się z aparatem po lesie i okolicach.  Parę razy nawet coś weszło w obiektyw,  wydawało się, że może z tego wyjść fajne zdjęcie. Niestety po zgraniu foty były rozmyte.  Mój ukochany teleobiektyw Sigmy za żadne skarby nie chce współpracować z nowym aparatem.  O ile zdjęcia robione w bardzo dobrym świetle jako tako wychodzą to te w gorszych warunkach do niczego się nie nadają. Próbowałam opanować sytuację zmieniając oprogramowanie, ale nic nie wskórałam.  Od roku robię zdjęcia i jestem coraz bardziej sfrustrowana. W końcu podjęłam decyzję sprzedaję Sigmę a jej miejsce uzupełnię Canonem 70-300.

Ku mojemu zdziwieniu wysłużona Sigma bardzo szybko znalazła nabywcę. Przy okazji poznałam ciekawego człowieka zafascynowanego rodzimą przyrodą. Dostałam od niego kilka pięknych zdjęć wilków i żubrów.

Po tygodniu miejsce Sigmy zajął Canon  - teraz czas zaprzyjaźnić się z nowym sprzętem i  ruszać do lasu by rozpocząć testy.

Ostatnie zdjęcie zrobione Sigmą 

Pierwsze zdjęcie zrobione Canonem.