sobota, 19 sierpnia 2023

Są bobry !

 Pod koniec długiego weekendu, kiedy temperatury osiągnęły poziom "tropikalny" jakoś nie miałam ochoty na długą wycieczkę rowerową. Namówiłam Pana męża byśmy pojechali wieczorem nad stawy nacieszyć się spokojem i naładować baterie przed powrotem do miasta i pracy.

Nad wodą właściwie nic ciekawego się nie działo, ptactwo pochowało się w trzcinach. Ruch i lekkie zamieszanie wśród kaczek zrobił się dopiero gdy staw nad przyleciał orzeł, ale i on zrobił kilka okrążeń i poleciał w las.   

Po godzinie wpatrywania się błękit nieba i wody postanowiliśmy wracać do domu. Kiedy jechaliśmy przez groblę w kanale coś głośno plusnęło i chlupnęło. Natychmiast się zatrzymaliśmy by sprawdzić cóż zrobiło takie zamieszanie. Na drugim brzegu w zaroślach wypatrzyłam małego bobra. Nieco dalej z wody wstawił głowę drugi, pokazała się też bobrza mama. Zanim ponownie schowały się pod wodę zdążyłam pstryknąć parę fotek.





Wiosną widywaliśmy na grobli świeże ślady zębów na drzewach, ale zwierzaków nie udało się wypatrzeć. Tymczasem pod koniec lata taka niespodzianka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz