sobota, 13 marca 2021

Taniec łabędzi

 Niedawno miałam okazję przyjrzeć się tańcowi łabędzi. Poszłam nad stawy zupełnie sama w południe, nie spodziewałam się jakichkolwiek atrakcji.  Pogoda sprzyjała zdjęciom ale nie spacerom, świeciło słońce lecz mocno wiało. Kiedy dotarłam do chatki Stawowego nad mniejszym stawem, przysiadłam na korzeniu starego dęba tuż przy wodzie. Drzewo osłaniało mnie przed zimnymi podmuchami oraz pozwoliło nieco wtopić się w otoczenie.  Kilka minut później z trzcin wypłynęła para łabędzi, zaczęły swój taniec, przytulały się szyjami i cicho szeptały sobie czułości. W pewnym momencie ich szyje utworzyły coś na kształt serca. Po powrocie do domu pokazałam zdjęcia córce, odpowiedziała, iż była przekonana że takie obrazki to tylko w bajkach.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz